Rok 2024 jest dla Festiwalu Jazz Juniors czasem szczególnym. Za sprawą objęcia przez Nilsa Pettera Molvaera funkcji dyrektora artystycznego i artysty rezydenta, impreza zmienia się, stając się przedsięwzięciem międzynarodowym nie tylko ze względu na artystów, którzy pojawią się w programie koncertów, ale także poprzez poszerzenie kontekstu, w którym pracują organizatorzy.
Nils Petter Molvaer w swoich wyborach kuratorskich jest szalenie wyrazisty, stawiając przede wszystkim na artystki i artystów, którzy choć doświadczeni i mający już ugruntowaną pozycję sceniczną, nie utracili kontaktu z młodzieńczą potrzebą poszukiwań w różnorodnych przestrzeniach. W tegorocznym programie nie uświadczymy twórczyń i twórców jazzowych sensu stricto. Zbudowany został on raczej w oparciu o tych, którzy oscylując pomiędzy gatunkami, stawiają kroki odważne, dla których jazz jest integralną częścią procesu twórczego, ale nie stanowi skończonego zbioru narzędzi i nieprzekraczalnych przykazań.
W programie Nilsa Pettera Molvaera czuć ducha festiwalu, który za cele stawia sobie poszukiwania, budowanie sieci połączeń i promowanie odwagi w twórczej kreacji, a nie jedynie zapełnienie sali koncertowej podczas trwania imprezy. To logiczna kontynuacja wieloletniej linii programowej festiwalu, spójnej z podejściem do organizowanego rokrocznie konkursu. Stając przed konkursowym jury wszyscy uczestnicy wiele zyskują, bo nie o rywalizację tu idzie, a o umożliwienie młodzieży mądrego rozwijania się na artystycznej drodze. Nagrody, choć ważne – nie stanowią o wyjątkowości Jazz Juniors, bo podczas tego konkursu wyróżnia się kilku artystów, ale żadnego nie pomija, poświęcając każdemu z uczestników życzliwą uwagę, by jak najpełniej mogli rozwinąć skrzydła.