Wszystkie wpisy

Widma. Korekta – wystawa stała

Na grafice widzimy napis, jest to tytuł wystawy: Widma Korekta oraz jeden z obiektów zaprezentowanych na wystawie: Trąbę Sądu Ostatecznego

Przekształcenie wystawy stałej „Tadeusz Kantor. Widma” polega na wprowadzeniu trzech nowych obiektów (Goplana i ElfyMaszyna aneantyzacyjna i Trąba Sądu Ostatecznego). Włączone do wystawy obiekty mają tę samą proweniencję i podobnie jak te prezentowane obecnie – poprzez wpisaną w nie deformację, tendencję do rozbijania formy, kojarzone z nimi stany zagrożenia, opresji, przemocy dokonanej na sztuce i życiu – reprezentują kanony powojennej estetyki. W tym procesie przybywania obiektów pole znaczeń ulegnie poszerzeniu.

Wystawa „Tadeusz Kantor. Widma” to konfrontacja widza z trudną przeszłością przepracowywaną przez artystę na wszystkich polach jego kreacji. To także próba zmierzenia się z pytaniem, w jaki sposób doświadczenie wydarzeń z historii powszechnej XX wieku: obu wojen światowych, Holocaustu, totalitaryzmu, masowych ruchów i ideologii, przeobrażeń społeczno-kulturowych, przesiedleń i migracji, wpłynęło na twórczość i biografię artysty.


Widma. Korekta” – przekształcenie wystawy stałej „Tadeusz Kantor. Widma”

Otwarcie wystawy po przekształceniu – 7 grudnia 2023 r.
Miejsce: Cricoteka, ul. Nadwiślańska 2–4, 30-527 Kraków
Godziny otwarcia: wtorek – niedziela, od 11:00 do 19:00.


 

Kuratorka wystawy, Małgorzata Paluch-Cybulska pisze:

Kiedy na przełomie 2019 i 2020 roku pracowałam nad nowym epizodem wystawy stałej Tadeusza Kantora, nie zdawałam sobie sprawy, do jakiego stopnia wyróżnione na ekspozycji idee staną się wkrótce aktualne i ponownie zuniwersalizowane przez współczesność.

Pierwsza korekta konfrontacji wystawy z otoczeniem nastąpiła wiosną 2020 roku, kiedy czekająca już na otwarcie ekspozycja musiała ucichnąć w mroku i bezruchu na wiele miesięcy z powodu epidemii wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2. Nieformalne otwarcie wystawy – bez udziału publiczności – nastąpiło dopiero 12 czerwca 2020 roku. Gdy przez kolejne dwa lata obserwowaliśmy zwiedzanie prezentacji – odbywające się w dystansie, samotności, w atmosferze ryzyka zarażenia się wirusem i niepewności na twarzach widzów – przyszło nam na myśl, że wydobywając trudną przeszłość w twórczości Kantora, NAPRAWDĘ zadaliśmy pytanie o niepewną przyszłość – tym razem ucieleśnioną w pandemicznej rzeczywistości. Druga korekta komparacji wystawy z widzem nastąpiła w dniu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Od tego momentu zadawane przez nas pytania o to, w jaki sposób sztuka reprezentująca poczucie zagrożenia determinuje metody jej obrazowania w przestrzeni muzealnej, przestały dotyczyć kantorowskich maszyn opresji, obiektów-pułapek, mundurów czy powidoków wojen. Teraz zaczęły bowiem dotyczyć tego, w jaki sposób stan zagrożenia nie tylko w sztuce, ale i w codziennej egzystencji determinuje ludzkie życie.

Rewindykując przez ponad trzy lata eksploatacji wystawy jej intensywne, wielozmysłowe oddziaływanie na widzów, konfrontowanych z niewygodnymi, trudnymi narracjami, zapragnęliśmy w ramach jej korekty dokonać przemiany, która w mikroskali zaingeruje w pierwotną koncepcję. „Korygowanym” obszarem jest dialogująca z trudną pamięcią artysty tkanka wystawy, posługująca się splotem form i zagęszczeniem materii w nawiązaniu do pejzażu ruin i pokatastrofalnego otoczenia.

Obiekty wprowadzone w ramach korekty:

Goplana i Elfy jest rekonstrukcją obiektu z wojennego spektaklu Balladyna (Podziemny Teatr Niezależny, 1942). Geometryczna surowa forma i odejście od realizmu spowodowane są okupacją i hitlerowską dehumanizacją, która skompromitowała postać człowieka: „Goplana, słowiańska liryczna Nimfa leśna zamieniona w bezduszny / mechanizm”. To także ugruntowany bestialstwem okupacji wyraz protestu artysty przeciwko sztuce tworzonej ze względów estetycznych.

Maszyna aneantyzacyjna – piramidalna konstrukcja zbudowana z dziesiątków składających się i rozkładających krzeseł – jest aparatem stworzonym do niwelowania akcji spektaklu (Wariat i zakonnica, 1963), „który by niszczył wszelkie działania aktorów, wszelkie działania ludzkie, (…) który by działał nieubłaganie, w sposób idiotyczny, głupi i bezwzględny”.

Trąba Sądu Ostatecznego: „Trąba Jerychońska. Coś bardzo dziwnego. Ni to instrument – trąba (dzięki niej rozlegał się tragiczny Hymn Getta Żydowskiego). Ni to maszyna oblężnicza pod murami Jerycha – cyrkowy wózek popychany przez zrozpaczonego Rabina, kryjący świętą trąbę, żałobny emballage – wór, z którego dźwięki spadały do blaszanego wiaderka”.

W dopuszczonych do głosu obiektach katastrofa, indywidualna kondycja ludzka w opozycji do umasowienia, „stany zagrożenia i ryzyka” są nie tylko miąższem twórczości Tadeusza Kantora, lecz także uniwersalnymi zjawiskami wywierającymi kluczowy wpływ na kształtowanie współczesnej przestrzeni społecznej.


Kuratorzy wystawy: Małgorzata Paluch-Cybulska, Michał Kobiałka

Aranżacja: Zbigniew Prokop, Krzysztof Kućma – Creator s.c.


 

Wystawa czynna:

wtorek – niedziela w godz.: 11:00 – 19:00

bilety w cenie:

normalny 20 zł, ulgowy 10 zł; w środy wstęp bezpłatny.

0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu