Kurka wodna, 1967

Premiera

28 IV 1967

Galeria Krzysztofory

ul. Szczepańska 2 w Krakowie

Obsada
Człowiek z walizkami Kolekcja prywatna, Kraków fot. Cricoteka

Człowiek z walizkami Kolekcja prywatna, Kraków fot. Cricoteka

Dramat sferyczny S.I. Witkiewicza

Aktorzy                     osoby dramatu
Tadeusz Walczak   Ojciec, Wojciech Wałpor
Jan Güntner            On, Edgar Wałpor, syn 
Maria Stangret       Dziecko, Tadzio
Zbiegniew Bednarczyk  Lady, księżna Alicja of  Nevermore
Mira Rychlicka Kurka Wodna, Elżbieta FlockePrawacka
Stanisław Rychlicki Alfons, Korbowa Korbowski, recte Maciej Wiktoś
Barbara Kober        I dziewczyna
Zofia Kalińska        II dziewczyna
Tadeusz Kwinta      Efemer
Jan Krzyżanowski  Efemer
Lesław Janicki        Izaak
Wacław Janicki       Ewader
Jacek Stokłosa         I żołnierz
Adam Marszalik      II żołnierz
Franiszek Boczkaju I kelner
Jan Kupiec                 II kelner
Wojciech Wyrwa     III kelner
Maria Południak      kobieta
Piotr Pałamasz         nogi

(program do spektaklu, Kraków 1967)

Idea podróży
Scena spektaklu Kurka Wodna opuszcza swoją wannę Scena zbiorowa fot. Edward Węglowski

 Scena spektaklu Kurka Wodna opuszcza swoją wannę Scena zbiorowa fot. Edward Węglowski

"W mojej twórczości plastycznej IDEA PODRÓŻY ściśle łączy się treściowo z całością mojej twórczości.
Jest to idea sztuki jako  PODRÓŻY MENTALNEJ, rozwoju idei, odkrywania nowych terenów eksploracji.
Od roku 1963 rekwizyty podróży pojawiają się w moich obrazach:
PAKUNKI (EMBALLAGES)
TORBY
WALIZKI
PLECAKI
POSTACIE "WIECZNYCH WĘDROWCÓW".

(Tadeusz Kantor. Cricoteka. Cricot 2, redakcja: Anna Halczak, Cricoteka, Kraków 2002)

 

Teatr Wydarzeń

(à propos "Kurki Wodnej")

"Nie traktuję teatru jako wydzielonego i profesjonalnego terenu. PROCESY zachodzące w sztuce aktualnej, dokonujące radykalnych przewartościowań, eksplodujące, burzące, pozornie absurdalne, ściągające na siebie nienawiść, anatemy, oburzenie, ośmieszane, poniżane, zakazywane, równocześnie spłycane i fałszowane modą, kompilatorstwem, aplikacją i nieuctwem, stanowią ZBIÓR IDEI XX WIEKU i FAKTÓW, które niestrudzenie, bez przerwy, odnawiają świadomość ludzkiej kondycji. Procesy te trzeba znać i wyczuwać ich skomplikowany mechanizm. Co więcej, trzeba w nich uczestniczyć, tworzyć je i ryzykować. Bez tego nie stworzy się nic istotnego, tylko rzeczy konwencjonalne i niezaangażowane.
Teatr dzisiejszy, przeniknięty konformizmem, procesy te ignoruje z wiadomych powodów, zasłaniając się profesjonalną, akademicką wiedzą o teatrze, która wobec tamtych procesów staje się coraz węższa, scholastyczna, prowincjonalna i śmieszna.
Jedynie od czasu do czasu robi dla zmylenia opinii nieudane wycieczki w zakazanym kierunku, zamieniając formy żywe, zaczerpnięte stamtąd, w pretensjonalne rekwizyty.
Wbrew opiniom oportunistów wszelkich odcieni, od zasiedziałych i usankcjonowanych godnościami osobników, aż do pseudointelektualnych  estetów, AWANGARDA W TEATRZE JEST MOŻLIWA i BĘDZIE ISTNIEĆ.
Dzisiejszy teatr Cricot 2 nie jest terenem eksperymentów malarskich i przenoszeniem ich na deski sceniczne. Jest próbą stworzenia sfery WOLNEGO I BEZINTERESOWNEGO POSTĘPOWANIA ARTYSTYCZNEGO.
Wszelkie konwencjonalne podziały sztuki zostają usunięte. Artysta swoją intuicją i imaginacją wcale nie przemienia rzeczywistości, tej realnej, i codziennej. On ją po prostu BIERZE I ROZŻARZA. Jak bardzo zmienia się w tym bezprzykładnym procesie on sam, w swojej kondycji i funkcji, stając się na przemian i równocześnie ZWYCIĘZCĄ i OFIARĄ!"

(Tadeusz Kantor, Metamorfozy. Teksty o latach 1938 - 1974, wybór i opracowanie Krzysztof  Pleśniarowicz, Cricoteka, Księgarnia Akademicka, Kraków 2000, s. 415)

Teatr wydarzeń
Scena spektaklu Apasz Korbowski sponiewierany kochanek Lady przechodzi męki psychiczne... Scena zbiorowa fot. Edward Węglowski

 Scena spektaklu Apasz Korbowski sponiewierany kochanek Lady przechodzi męki psychiczne... Scena zbiorowa fot. Edward Węglowski

"Od kilku dziesiątek lat nobliwe warunki powstawania dzieła sztuki były podważane systematycznie i konsekwentnie: przez RUCH, przez AUTOMATYZM, przez PRZYPADEK, przez NIEFOREMNOŚĆ, przez DWUZNACZNOŚĆ SNU, DESTRUKCJE, COLLAGES, itd.
Wynikiem tego jest KRYZYS FORMY, tzn. tej wartości, która żąda, aby dzieło sztuki było maksymalnym rezultatem czynności artysty, takich jak: formowanie, ugniatanie formy, wyciskanie piętna, wyciskanie wnętrza, "bebechowość", piętnowanie, namaszczanie, konstruowanie, budowanie. To w pewnym sensie ośmieszanie przesadne "bebechowego" udziału artysty w tworzeniu własnego dzieła sztuki, ułatwiło nowe ujawnienie przedmiotu.

 

W tej długiej podróży przez nieforemną, bełkotliwą materię informelu, przez ocieranie się o pustkę i okolice zerowe, dociera się do przedmiotu od "drugiej strony", gdzie nie ma przedziału między rzeczywistością a sztuką. Kiedy sztuka dzisiejsza odnalazła przedmiot i obracała go w ręku jak rozpaloną, parzącą kulę, jakiekolwiek pytania, JAK GO WYRAZIĆ, WYWOŁAĆ, INTERPRETOWAĆ były zbyt przydługie, pedantyczne i śmieszne, jak na tę wyjątkową sytuację. On po prostu jest! I to jak jeszcze! Tak, za jednym zamachem, zdewaluowały się: wyrażanie, interpretowanie, metafora itp. niuanse.
W moim postępowaniu: "Kurka Wodna" staram się unikać zbytniego konstruowania elementów. Wprowadzam nie tylko przedmioty, ale i osoby, i wydarzenia "GOTOWE" (= wcześniej, "samorodnie" uformowane, bez mojej interwencji). Przedmiot należy OPANOWAĆ, OWŁADNĄĆ, a nie pokazywać i przedstawiać (co za wspaniała różnica!!).
Wydarzenia i wypadki, małe i ważne, nijakie, powszednie, nudne, konwencjonalne, tworzą miazgę rzeczywistości. Wytrącam je z ich toru powszedności (Manifest teatru zerowego, 1963), nadaję im autonomię (w życiu
nazywa się to bezcelowością), pozbawiam je motywów i konsekwencji. Obracam je, powtarzam, w nieskończoność, aż zaczną samodzielnie bytować i fascynować.
Wtedy już nie ma dla mnie znaczenia pytanie: "czy to już sztuka?" lub "czy to jeszcze życie?".
Tekst dramaturgiczny jest również "gotowym przedmiotem", wcześniej uformowanym, poza sferą rzeczywistości spektaklu i widowni. Jest przedmiotem "znalezionym", o wysokim stopniu zagęszczenia, własnej fikcji, iluzji, własnej psychofizycznej przestrzeni. Stosuje się do niego te same prawa co do innych wydarzeń i przedmiotów spektaklu.

Uwaga: Terminy stosowane w sztuce są autonomiczne. Jest grubą naiwnością, wyciągać z nich jakiekolwiek życiowe wnioski.
Chaos, destrukcja, rozpad, zero, antykonstrukcja, porządek, automatyzm, okrucieństwo, szaleństwo, perwersja, obsesja - są terminami środków i procesów, które stosuje sztuka zawsze na równych prawach i które nie posiadają życiowych negatywnych czy pozytywnych zabarwień."

(Tadeusz Kantor, Metamorfozy. Teksty o latach 1938 - 1974, wybór i opracowanie Krzysztof  Pleśniarowicz, Cricoteka, Księgarnia Akademicka, Kraków 2000, s. 415-417)

Wędrówki Teatru Cricot 2

Rzym    Festival Premio Roma, Galeria Nazionale d'Arte Moderna V 1969
Modena    Teatro Comunale di Modena V 1969
Bolonia    V 1969
Nancy    Festival Mondial du Théâtre,   La Commanderie IV-V 1971
Paryż     Malakoff 1971
Edynburg     Festival of Art, Forrest Hill Theatre VII 1972
Łódź     łódzki Oddział Związku Artystów Plastyków XI 1972

0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu